Wpisy archiwalne w kategorii

WPKiW

Dystans całkowity:1162.43 km (w terenie 154.34 km; 13.28%)
Czas w ruchu:53:30
Średnia prędkość:21.73 km/h
Maksymalna prędkość:53.95 km/h
Suma podjazdów:7510 m
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:61.18 km i 2h 48m
Więcej statystyk

Silesia Cup MTB

Niedziela, 30 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Teren/Góry, WPKiW
Do parku przyjechałem po 11. Zrobiłem mały zwiad trasy, po czym udałem się na start. Ruszyliśmy o 12:45. 118 osób w kategorii MEGA. Z początku trochę się przytykało z powodu wąskich ścieżek i tłoku, w dalszej części było już lepiej. Trasa wiodła ścieżkami parku, asfalt był ograniczony do minimum. Obfitowała w podjazdy i strome zjazdy, prowadziła przez miejsce do 4crosu i miejscówkę gdzie można poskakać na rowerze. W wielu miejscach trasa była tak mokra, że wymagało to prowadzenia roweru. Pierwsze okrążenia szło gładko, aż do ostatniego podjazdu, kiedy to na zakręcie wpadłem w poślizg na asfalcie i przetarłem lewą łydkę, pośladek i łokieć. Pierwsze okrążenia zrobiłem w 54 minuty. Potem było już coraz gorzej. Od połowy pierwszego okrążenia zaczął padać deszcz i zrobiło się jeszcze większe błoto. Do tego po około 3 km 2 rundy znów miałem wywrotkę. Przeszlifowałem ten sam bok, który już i tak mnie bolał. Od tego momentu jechałem ostrożniej, przez co dłużej. I dojechałem szczęśliwie do mety. Mokry, zmarznięty, cały w błocie, ale szczęśliwy :) Występ uważam za udany. Zmieściłem się w 2 godzinach i nie byłem ostatni. Przyjechałem 83 na 118 w kategorii Open i 31 na 39 w swojej kategorii wiekowej M2. Cel został osiągnięty, ale zostaje pewien niedosyt że można było to zrobić szybciej :), za rok spróbuje znów.

P.S. Rower nadaje się tylko do serwisu. Nawet myjka ciśnieniowa nie pomoże, wszystko trzeba rozkręcić i umyć osobno.




Fragment trasy wiodący przez miejsce do skakania.







Silesia Cup MTB - Prolog

Sobota, 29 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria WPKiW, Asfalt
Pojechałem do parku, do biura zawodów zapisać się. Dostałem numer startowy 186. Dystans Mega - 2 okrążenia - 34 km.

Brodzenie w błocie

Wtorek, 25 maja 2010 · Komentarze(0)
Kategoria WPKiW, Teren/Góry
Kolejny wypad do WPKiW w celu poznawania ciekawych ścieżek terenowych. Wszędzie pełno błota i widać że była powódź. Na szczęście błoto nam nie straszne :D

Czas na błotko

Niedziela, 9 maja 2010 · Komentarze(2)
Kategoria WPKiW, Teren/Góry
Po wczorajszym gwałcie asfaltu i pod presją innych -kundello21- dziś przyszła pora na trochę terenu. Już od dłuższego czasu nachodziła mnie chęć pojeżdżenia po błocie, a że wczoraj padało to warunki były wyśmienite. Pojechałem standardowo do Parku Kultury i tam trasą Silesia MTB Cup zrobiłem jedno okrążenie - 17 km. Ale zanim dojechałem do parku już byłem cały upaćkany błotem, bo wybrałem okrężną drogę polami. W drodze powrotnej zahaczyłem o myjkę ciśnieniową żeby doprowadzić rower do stanu normalnego. Strasznie nie lubię jak mi się błoto kruszy i spada na twarz jak śpię.

Gwałt na asfalcie

Sobota, 8 maja 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Asfalt, WPKiW
Z racji tego, że ogarniała mnie coraz większa nuda, a słoneczko ładnie świeciło postanowiłem pojeździć na rowerze. Nie chciało mi się nigdzie dalej jechać, więc wybrałem się do Parku Kultury. Machnąłem 10 okrążeń i wróciłem do domu. Przez cały czas nic nie widziałem, tylko asfalt przed sobą. Totalny gwałt kilometrów.
Liczba spotkanych rowerzystów: bardzo dużo.

Pierwsza 100 (setka) :)

Sobota, 3 kwietnia 2010 · Komentarze(1)
I udało się. Pierwsza 100 w tym roku pękła. Co prawda na 2 razy, ale całodzienny dystans się liczy :P Rano wypad jak zwykle nad zalew Nakło-Chechło i wokół zalewu- 49 km w 2:10. Pogoda wyśmienita, gdyby nie wiatr, który skutecznie utrudniał jazdę i wychładzał ciało. Temperatura o okolicach 18 stopni. Po południu odwiedziłem park WPKiW, myknąłem 6 okrążeń. Więcej było slalomu pomiędzy ludźmi, psami, dziećmi i wszelakimi innymi typami, niż samej jazdy, ale 53 km udało mi się wykręcić. Tym razem bez wiatru, ale pod wieczór temperatura spadła do około 11 stopni.
Liczba spotkanych rowerzystów: rano 6 (strasznie mało!!),po południu już więcej, widać, że okna pomyte, dywany wytrzepane :D


Zalew.

Merry nad zalewem.

Do takiej wody chętnie by się wskoczyło.

Rozluźnienie po pracy

Środa, 24 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Asfalt, WPKiW
Taka sobie lajtowa przejażdżka po parku - 3 okrążenia i do domu bo zimno :)Na więcej jakoś brakło czasu i siły.
Liczba spotkanych rowerzystów: bardzo dużo, widać że wiosna nastała.

Pierwszy dziewiczy wpis na Bikestatas :)

Piątek, 12 marca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria WPKiW, Asfalt
Przejazd 1/2010
Pierwszy wpis na blogu. Przejazd bardziej rekreacyjny niż wyczynowy, w końcu trzeba rozpocząć sezon. A gdzie najlepiej popracować nad formą?? Oczywiście, że w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku. Mój czysty rowerek stał się brudnym rowerkiem. Ale trudno, taka pora roku.
Liczba spotkanych rowerzystów: 3

Tak trochę terenowo:)

Końcówka zimy w WPKiW.

Moja Czarna Merry.