Gwałt na asfalcie

Sobota, 8 maja 2010 · Komentarze(2)
Kategoria Asfalt, WPKiW
Z racji tego, że ogarniała mnie coraz większa nuda, a słoneczko ładnie świeciło postanowiłem pojeździć na rowerze. Nie chciało mi się nigdzie dalej jechać, więc wybrałem się do Parku Kultury. Machnąłem 10 okrążeń i wróciłem do domu. Przez cały czas nic nie widziałem, tylko asfalt przed sobą. Totalny gwałt kilometrów.
Liczba spotkanych rowerzystów: bardzo dużo.

Komentarze (2)

u mnie mało jest terenu :(

yoppy 14:35 poniedziałek, 10 maja 2010

Ee to nie ładnie tak olewać teren:)

kundello21 11:36 niedziela, 9 maja 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa asasi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]